O co warto wzbogacić serwis obiadowy?

29 / 09 / 2014

Zwykle, kiedy planujesz zakup serwisu obiadowego, zapewne skupiasz się na tym, na ile osób jest on przewidziany, a to oznacza, że podliczasz jedynie talerze i filiżanki. W samym toku myślenia nie ma błędu, natomiast łatwo wpaść w pewną przykra pułapkę. Przecież talerze i filiżanki to nie wszystko! Trzeba skompletować o wiele większy zestaw!

Policz talerze

Może się wydawać, że jedyna różnica, jaka dzieli serwis obiadowy na 6 osób od serwisu obiadowego na 12 osób, to ilość talerzy. Zastawa indywidualna dla gości, owszem, jest ważna, ale równie istotne jest to, z czego będą korzystali wszyscy w takim samym stopniu.
Serwisy mniejsze, a więc te na 6 osób, zwykle mają raczej niezbyt rozbudowaną ofertę dodatkowych elementów: półmisek, miska, ewentualnie sosjerka. W serwisach dużych zdecydowanie częściej pojawiają się już przynajmniej dwa, a czasem nawet po trzy półmiski, zwiększa się liczba misek, do kompletu często dołączana jest waza.
To ma duże znaczenie, ponieważ trudno wyobrazić sobie, aby dwanaścioro gości miało zadowolić się zawartością jednego niedużego półmiska. Same talerze i filiżanki to zatem nie wszystko!

Dodatkowe problemy

Ze zwiększeniem ilości zastawy pojawiają się nowe problemy. Talerze i filiżanki projektowane są przede wszystkim z myślą o funkcjonalności, natomiast półmiski czy wazy stanowią już dla designerów swego rodzaju wyzwanie, w którym starają się oni połączyć funkcjonalność i estetykę. Efektem tych starań jest często zastawa niepraktyczna: zbyt dużo zdobień, płytszych i głębszych reliefów, żłobkowanych krawędzi czy wymyślne kształty uchwytów może i ładnie wyglądają, ale stanowią przeszkodę w szybkim i sprawnym myciu.
Wielu producentów serwis obiadowy na 12 osób traktuje już jako zestaw bardzo wystawny, w związku z czym tutaj często pojawiają się śmielsze projekty i takich utrudnień jest więcej – serwisu na 6 osób uznawane są za podstawę funkcjonalnej jadalni, więc fakt, że często są tańsze, wynika nie tylko wprost z mniejszej ilości zastawy, ale także z zasadniczo prostszej stylistyki.

Dokup parę sztuk

W zależności od tego, jak zamierzasz podawać obiady, może pojawić się potrzeba zakupu dodatkowych elementów. Nie brakuje potraw, do których zaserwowania nie wystarcza jeden talerz. Bukiet warzyw coraz częściej podaje się już na oddzielnym półmisku, zdarza się więc, że trzeba dokupić 12 niedużych półmisków – dla każdego z gości po jednym. Podobnie dzieje się przy wybranych mięsach – niekiedy podaje się je oddzielnie, więc trzeba zadbać o odpowiednie wzbogacenie serwisu obiadowego.
To, co oferują producenci, to swego rodzaju tradycyjna wersja podstawowa, natomiast wraz ze wzrostem zainteresowania potrawami inspirowanymi kuchnią śródziemnomorską, orientalną albo południowoamerykańską, pojawiają się również nowe potrzeby. Oczywiście do zestawu obiadowego nie zaczną nagle masowo być dołączane półmiski, bo zapotrzebowanie na nie w ogólnym ujęciu nadal jest bardzo nieduże, niemniej jednak ze względu na takie niuanse trzeba szczególnie dobrze zastanowić się nad wyborem serwisu, aby mieć możliwość dostosowania go do własnych potrzeb poprzez zakup wybranych elementów oddzielnie, poza serwisem.

Personalizacja

Mimochodem wywołany został temat personalizacji serwisu. Nie sposób nie zauważyć, że niekiedy serwisy w swoich standardowych wersjach są zbyt ubogie – producenci dostarczają pod ich postacią jedynie podstawowe wyposażenie, ale do każdego serwisu należy dołożyć to, co zgodnie z tradycja i preferencjami Pani Domu jest najbardziej niezbędne.